Separacja od współmałżonka, zwłaszcza po wieloletnim małżeństwie, może okazać się jednym z najbardziej wymagających doświadczeń w naszym życiu. Skomplikowanie sytuacji potrafi się potęgować, kiedy na arenę wkracza kwestia opieki nad dzieckiem lub dziećmi. Zanim podejmiesz ostateczną decyzję o rozwodzie, niezbędne jest gruntowne przemyślenie każdego elementu, zarówno tych pozytywnych jak i możliwych kłopotów, które mogą wyniknąć z tego wyboru. Rozwód to zdarzenie, które często wiąże się z ogromnym napięciem emocjonalnym i może radykalnie przemodelować codzienne życie. Bez względu na moment jego wystąpienia, adaptacja do zmienionych warunków często bywa zawiła.
Jak więc poradzić sobie z tak skomplikowaną sytuacją? Jak zagwarantować wsparcie swoim pociechom, dla których rozpad rodzicielskiego małżeństwa bywa równoznaczny ze zniszczeniem pewnego, stabilnego świata?
Decyzja o rozwodzie nie jest łatwa. Długotrwałe małżeństwo tworzy wiele więzów między małżonkami – od aspektów materialnych po emocjonalne związki. Zakończenie małżeństwa najczęściej wiąże się ze spadkiem standardu życia obu stron. Wspólnie przez lata zgromadzone majątki muszą być podzielone, co zazwyczaj oznacza przeniesienie się z przestronnej posiadłości do dwóch mniejszych mieszkań lub nawet jednopokojowych kwater. Strach przed utratą dorobku życia może budzić silne obawy.
Dobro dzieci ma również duże znaczenie. Wiele osób decyduje się na odłożenie rozwodu w czasie, biorąc pod uwagę potencjalny negatywny wpływ separacji rodziców na rozwój dziecka. Obawa o pogorszenie relacji z dzieckiem jest częstym powodem dla ojców. Istnieje również strach przed możliwością, że dziecko będzie wychowywane przez nowego partnera matki.
Wielu ludzi rezygnuje z rozstania, martwiąc się o opinie innych. Takie obawy mogą być szczególnie intensywne w małych społecznościach czy wśród głęboko religijnych rodzin. Rozwód może być także traktowany jako osobista klęska, szczególnie przez osoby borykające się z innymi problemami, takimi jak niezadowolenie z pracy. Podobnie, trudno jest przyznać się do niezauważenia sygnałów kryzysu w związku, bycia ofiarą zdrady czy oszustwa. Często ludzie wolą zignorować te problemy, dla zachowania spokoju umysłu.
Strach przed samotnością to również istotny czynnik utrzymania nawet dysfunkcyjnego związku. Ludzie jako istoty społeczne dążą do ciepła i bliskości, zarówno fizycznej jak i emocjonalnej. Stąd wiele osób decyduje się na kontynuowanie nieudanych związków, które mimo braku miłości zapewniają poczucie bezpieczeństwa i stabilności.