Sposób odżywiania się naszych pociech bezpośrednio wpływa na ich stan zdrowia. Niestety, im więcej cukrowych pokus, takich jak czekoladki, cukierki czy ciastka, znajduje się w ich diecie, tym mniej zdrowych składników odżywczych są w stanie dostarczyć swojemu organizmowi. To z kolei prowadzi do niepokojących konsekwencji, takich jak problemy z prawidłowym rozwojem, nadwaga czy otyłość. Wobec naturalnej skłonności dzieci do spożywania słodyczy, wielu rodziców zadaje sobie pytanie: jak uchronić dziecko przed negatywnymi skutkami jedzenia słodkości i czym zastąpić te niezdrowe przekąski, aby malec nie odczuwał poczucia pozbawienia?
Rozważając zagrożenia związane z jedzeniem słodyczy, warto podkreślić, że są to produkty mocno przetworzone, często wzbogacane sztucznymi wzmacniaczami smaku. Dla dziecka są one atrakcyjne ze względu na kolorowe opakowania i znane z reklam postacie z ulubionych bajek. Nie mają jeszcze jednak umiejętności dokonywania świadomych wyborów żywieniowych, które by służyły ich zdrowiu i prawidłowemu rozwojowi. W tym kontekście kluczowe jest wsparcie ze strony dorosłych i edukowanie dzieci na temat zasad zdrowego odżywiania.
Ważnym aspektem jest tu nie tyle sporadyczne spożycie słodyczy przez dziecko, co moment, w którym zaczyna ono zastępować nimi właściwe posiłki. Słodkości są często dawane jako prezenty czy nagrody, a dzieci jedzą je bez ograniczeń. W efekcie dieta dziecka nie dostarcza mu niezbędnych witamin i składników mineralnych. Co więcej, proste cukry szybko podnoszą poziom glukozy we krwi, ale tylko na krótki czas. Mimo że słodycze dostarczają dużo energii, to są to tzw. „puste kalorie” – produkty o wysokiej kaloryczności, które nie zawierają wartościowych składników odżywczych.
Oprócz problemu braku apetytu na prawdziwe posiłki i uzależnienia od słodkiego smaku, nadmierne spożycie słodyczy prowadzi do niedoborów mających wpływ na rozwój psychiczny i fizyczny. Innym poważnym argumentem za ograniczeniem podawania dzieciom słodkości jest próchnica zębów. Stale gromadzący się na zębach cukier stanowi idealne środowisko do rozwoju bakterii, co z kolei prowadzi do problemów stomatologicznych.