Planując odchudzanie, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy spożycie kapusty może przynieść wymierne efekty w postaci utraty kilogramów. Odpowiedź brzmi tak, ale kapusta ma też wiele innych zalet. Przede wszystkim pomaga oczyścić organizm z toksyn, jednocześnie dostarczając mu niezbędnych witamin i minerałów. Dieta oparta na tym warzywie może wydawać się monotonna, jednak jej znaczenie jest nie do przecenienia. Jest ona krótkotrwała, ale doskonale przygotowuje ciało do dalszych etapów odchudzania realizowanych w sposób zdroworozsądkowy.
Dieta kapuściana jest typowym przykładem diety monoskładnikowej. Mimo iż jest ona jednostajna, nie jest zbyt rygorystyczna. W czasie jej stosowania należy zrezygnować ze spożywania słodyczy, przekąsek, alkoholu, węglowodanów oraz tłustych potraw. Ale smak kapuścianej zupy, będącej fundamentem tej diety, i fakt, że można ją jeść bez ograniczeń kiedy tylko odczuwamy głód, sprawiają, że nie musimy martwić się uczuciem głodu. Cały proces trwa jedynie siedem dni, co jest wystarczająco długim okresem, aby zauważyć redukcję masy ciała o 3 do 7 kilogramów. Jednocześnie jest to na tyle krótki czas, aby nasz organizm nie odczuł skutków ubocznych spowodowanych niedoborami składników odżywczych.
W diecie kapuścianej tłuszcze są praktycznie eliminowane. Wyklucza ona również nabiał, choć pozwala na spożycie odtłuszczonego mleka. Konsumpcja węglowodanów jest znacznie ograniczona – w ciągu dnia można zjeść tylko niewielkie ilości ryżu, ziemniaków i bananów. Oprócz zupy kapuścianej dieta ta promuje spożywanie świeżych warzyw i sporadycznie owoców. Taki wybór produktów ma na celu nie tylko utratę nadmiaru kilogramów i tkanki tłuszczowej, ale również oczyszczanie organizmu i przygotowanie go do zmiany nawyków żywieniowych. Dieta kapuściana zdobyła popularność po tym, jak rozprzestrzeniły się plotki, że stosował ją były prezydent Polski, Aleksander Kwaśniewski, stąd też nazywana jest często dietą prezydencką (choć nie należy mylić jej z dietą Kwaśniewskiego).